10 kolejka Eredivisie przyniosła wiele bramek. PSV odniosło wysokie zwycięstwo na własnym obiekcie. Kolejny horror z udziałem ADO odbył się na Kyocera Stadion. Niespodziewanie punkty zgubiły zawodniczki FC Twente.
Zdecydowanymi faworytkami w potyczce z PEC były piłkarki Arenda Regeera. Przynajmniej wynikało tak z historii spotkań i aktualnej sytuacji w tabeli. Nic bardziej mylnego. Już po kwadransie prowadzenie objęły przyjezdne. Prawą stroną boiska akcję przeprowadziła Esmee de Graaf. Po płaskim dośrodkowaniu niefortunnie interweniowała Fréderique Nieuwland. Futbolówka wylądowała w siatce gospodyń. Po kilku minutach rezultat uległ zmianie. Przerzuconej piłki do Bennink nie przejęła Yvette Van Der Veen i za sprawą 19-latki było już 2:0. ADO w pierwszej odsłonie nie było w stanie zagrozić bramce Blauwvingers. W pierwszej odsłonie gra była przerywana dwukrotnie. Wpierw jedna z piłkarek Bocianów straciła na chwilę przytomność po uderzeniu piłką w głowę. Pod koniec pierwszej odsłony ze słupkiem zderzyła się Fréderique Nieuwland próbując uchronić drużynę przed stratą bramki.
Druga połowa to metamorfoza ADO. Bociany zdobyły gola po godzinie rywalizacji. Zamieszanie w polu karnym wykorzystała Keizerweerd. 10 minut później w Den Haag doszło do remisu. 19-latka ze szwajcarską precyzją dograła futbolówkę na głowę najskuteczniejszej napastniczki w szeregach ADO. Mimo to PEC nie złożyło broni. Kyra Scheggetmann podała między dwie stoperki do Rebecci Doejaaren. Na kilkanaście minut przed zakończeniem zawodów ponownie doszło do wyrównania. Pozostawiona bez opieki w polu karnym Sharona Tieleman bez większych problemów pokonała Nadję Olthuis. Komplet punktów zawodniczki Regeera zapewniły sobie po trafieniu z rzutu karnego. W polu karnym sfaulowana została Pelova, a jedenastkę pewnie wyegzekwowała van Erk.
Grad goli padł na Sportcomplex De Herdgang. To za sprawą skuteczności zespołu prowadzonego przez Vučkovića. Na pierwsze trafienia trzeba było czekać blisko 40 minut. Dwukrotnie bramkarkę z Fryzji pokonała Lewerissa. Kolejne zwycięstwo odniósł Ajax. Drużyna z Amsterdamu jedyną bramkę zdobył po 360 sekundach. Po rozegraniu rzutu rożnego atomowe uderzenie wybroniła Verhoeven. Jednak przy dobitce pomocniczki była już bez szans na skuteczną interwencję. Obrończynie tytułu męczyły się na swoim boisku z SC Telstar. Po niespełna godzinie na prowadzenie wyszła ekipa z Velsen-Zuid. FC Twente uratowało oczko na 4 minuty przed końcem spotkania.
PSV Eindhoven – sc Heerenveen 6:0 (2:0)
37, 74 Vanity Lewerissa, 40 Myrthe Moorrees, 56 Michelle Hendriks, 59 Yvonne van Schijndel, 88 Aniek Nouwen
AFC Ajax Amsterdam – Achilles’29 Groesbeek 1:0 (1:0)
6 Desiree van Lunteren
ADO Den Haag – PEC Zwolle 4:3 (0:2)
60 Lindsey Keizerweerd, 69 Pia Rijsdijk, 78 Sharona Tieleman, 82 (k) Marthe van Erk – 17 (sam.) Fréderique Nieuwland, 22 Maxime Bennink, 70 Rebecca Doejaaren
FC Twente Enschede – SC Telstar Velsen-Zuid 1:1 (0:0)
58 Katja Snoeijs – 86 Eshly Bakker
Zdjęcie: adovrouwen.nl
RKC Waalwijk| Willem II Tilburg| SBV Excelsior Rotterdam| Eredivisie vrouwen| Oranje|
More Posts - Website
Follow Me:
